Łączna liczba wyświetleń

środa, 1 sierpnia 2012

Przygody Misia Bruno

Zawartość dwóch numerów "Przygód Misia Bruno"
      Kilka dni temu przypadkiem trafiłam na nowość w postaci "Przygód Misia Bruno" - tekturowy model do składania, dwie figurki misiów oraz książeczka. Jak zwykle, gdy chodzi o kolekcje do zbierania pierwszy numer był w całkiem atrakcyjnej cenie - 5,99 zł. I jak zawsze, w takich przypadkach, starannie zafoliowany uniemożliwiał zapoznanie się, co jest w książeczce. 
       Kupiłam w ramach testu. 
     Książeczka okazała się o wiele fajniejsza niż wydawać by się mogło z jej gabarytów i opisu wydawcy. Troszkę przypomina dawnego "Misia". figurki są starannie wykonane, bez charakterystycznych dla tego typu produktów nadlewów. Kartonowy model można złożyć bez użycia nożyczek - perforacja, tyle tylko, ze jak dostawca miał towar w d... to może być lekko pogięty.
Książeczka i wycinanka z drugiego numeru

Zawartość książeczki to:
  • historyjka o Misiu Bruno, którą bardzo uważnie trzeba słuchać, bo na końcu są z nią związane zadania
  • zadania do historyjki o Misiu Bruno [z boku podane są poprawne odpowiedzi, więc starszy czytelnik może sam się sprawdzić]
  • strona do pokolorowania
  • strona z zagadkami-rymowankami [ dla młodszych czytelników są pomagające obrazki]
  • druga historyjka o misiu, tym razem z niewielką ilością tekstu
  • strona z piosenką [ słowa + nuty]
Wczoraj kupiłam drugi numer. cena już nie tak szałowa - 9,99, ale biorąc pod uwagę co obecnie znajduje się na dziecięcym rynku prasowym i w jakiej jest cenie, da się przeżyć.
Wycinanka z pierwszego numeru i figurki z dwóch numerów
Wydawca zapowiedział 16 książeczek. Mają się ukazywać co dwa tygodnie.  Moim skromnym zdaniem, gdyby były raz w miesiącu więcej rodziców skłonnych byłoby do zakupu. A biorąc pod uwagę dwa dotychczasowe numery może się to okazać całkiem mądrą inwestycją w rozwój naszego dziecka.
Tak wyglądają dołączone do publikacji figurki

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry :)
    Czy może zebrała Pani całą kolekcje i wciąż ja ma?
    Bardzo mi zależy na zdobyciu tej kolekcji.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń